Jestem blogerem, który cały czas dąży do tego, aby przygotowywać tanie dania, które mogliby jeść studenci z akademików. Pewnego razu na maila dostałem wiadomość. Pewna osoba napisała, że szuka alternatywy do bułki z automatu. Tak zrodziła się moja bagietka, która znalazła uznanie wśród żaków.
Komentarze