Danie z egzotycznym składnikiem - tamaryndowcem. Skąd ten pomysł ? Już tłumaczę, niedawno miałam urodziny i mój kochany mąż, zrobił mi niespodziankę i w ramach dodatku do prezentu kupił mi "nowość do spróbowania". A że tamaryndowca w pudełeczko było dużo powstało danie z jego udziałem.
Komentarze