Podwieczorek na trawie w letni, ciepły dzień. Czemu nie?Na początek trochę pracy. Może jagód w lesie samemu zbierać nie trzeba;)no chyba, że ktoś ma czas i ochotę. Trochę pichcenia w kuchni, ale potem...Sama przyjemność. Kawałek trawy, pyszny kawałek ciasta i można leniuchować:)
Komentarze