Ostatnio regularnie kupuję wędzone ryby. I czasem okazuje się że nie mam ochoty robić z nich kolejnej pasty do kanapek. Tym razem wpadłam na pomysł zrobienia krokietów (a może kotletów) Nigdy wcześniej takich nie robiłam, a okazały się pyszne! Będę robiła częściej.
Komentarze