Błyskawiczny i pyszny deser, który świetnie się sprawdzi, gdy zaskoczą nas niespodziewani goście. Na pomysł jego przygotowania wpadłam, bo miałam ochotę na coś słodkiego, a w lodówce zalegał mi niewykorzystany twaróg sernikowy. I tak z czterech składników wyczarowałam raj dla podniebienia :)
Komentarze